Ten egzoszkielet przekona do biegania nawet najbardziej leniwych (film)

Egzoszkielety powstają po to, by wspomóc człowieka podczas wykonywania obciążających prac. Korzystają z nich już tysiące pracowników największych koncernów na świecie, ale to dopiero początek tej rewolucji.

W przyszłości z takich dobrodziejstw na co dzień będą korzystały miliony ludzi. Zwiększą one nasze możliwości i pozwolą konkurować z robotami. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda opracowali i testują z powodzeniem bardzo ciekawą wersję egzoszkieletu przeznaczoną dla biegaczy.

Urządzenie wykonane jest z włókna węglowego, a zastosowano w nim okablowanie i wydajne silniki. Pomysłodawcy projektu informują, że opracowany przez nich egzoszkielet czyni bieganie o 15 procent łatwiejszym w porównaniu z normalnymi warunkami. W swoim zamyśle, urządzenie ma zachęcić leniwych ludzi do rozpoczęcia swojej przygody z bieganiem, a i wspomóc starsze osoby.

Reklama

Egzoszkielet na początek bardzo ułatwia bieg, dzięki czemu ludzie z małą kondycją fizyczną będą mieli ułatwiony start, a później będą mogli rozwijać nieco większe prędkości. Pozytywnie wpłynąć to ma na ich większą motywację do odbywania regularnych treningów.

Wynalazek z Uniwersytetu Stanforda będzie w dalszym ciągu rozwijany. Naukowcy chcą uczynić go bardziej kompaktowym, by można było go w pełni komfortowo używać na co dzień. Pomysłodawcy projektu chcą jak najbardziej to możliwe spopularyzować egzoszkielet wśród społeczeństwa. Zapewniają oni, że będzie on dostępny dla wszystkich w rozsądnej cenie.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Stanford University

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama