Elon Musk pacyfikuje rosyjski przemysł kosmiczny. Szef Roskosmosu żali się na Twitterze
Firma SpaceX rozwija się w tak niesłychanym tempie i oferuje już na tyle tanie usługi wynoszenia instalacji na orbitę, że rosyjski przemysł kosmiczny zaczyna przymierać głodem. Szef Roskosmosu atakuje Muska na Twitterze.
Sprawa wygląda bardzo poważnie, bo Rosjanom zaczynają puszczać nerwy. Wszystko zaczęło się jesienią 2018 roku, gdy Dmitrij Rogozin, wicepremier Rosji odpowiadający za przemysł obronny i kosmiczny, oskarżył Elon Muska o stosowanie praktyk dumpingowych. Teraz sprawa powraca jak bumerang. A to wszystko ze względu na fakt uniezależnienia się Stanów Zjednoczonych od Rosji w kwestii transportu astronautów na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i budowy potężnej rakiety, która dostarczać będzie ludzi na Księżyc i Marsa.
Dmitrij Rogozin uważa, że amerykański miliarder dzięki swojemu zakazanemu procederowi pozyskuje w szybkim tempie masę coraz to nowych klientów, którzy zainteresowani są tanimi usługami firmy SpaceX. Takie praktyki zabierają chleb tysiącom pracowników całego rosyjskiego przemysłu kosmicznego. Oskarża on Muska o lobbing na rzecz nakładania na Rosję coraz dotkliwszych sankcji, przez co zmusza przemysł do obniżania aż o 30 procent realizacji misji kosmicznych, by móc rywalizować na arenie międzynarodowej.