Pierwsze bazy na Księżycu będą dobrze ukryte przed światem zewnętrznym

Jeśli myślicie, że przyszłe miasta na Srebrnym Globie będą przypominały te ziemskie, to jesteście w błędzie. Zarówno pierwsze pojedyncze obiekty, jak i przyszłe duże kolonie będą dobrze ukryte przed całym światem zewnętrznym.

Po globalnej sieci krążą pogłoski, że naziści nie tylko zbudowali bazy na Antarktydzie, ale również wylądowali na Księżycu i stworzyli tam pierwsze miasto o nazwie Nowa Szwabia. Wielu fanów teorii spiskowych bezustannie przeczesuje obrazy powierzchni Księżyca w poszukiwaniu wskazówek, a nawet dziwnych obiektów, które mogą wskazywać na potwierdzenie tej intrygującej teorii.

Jak się okazuje, mogą nigdy nie znaleźć Nowej Szwabii, ani innych tajemniczych obiektów, a to ze względu na ekstremalne warunki występujące na tym bliskim nam obiekcie. Księżyc nie posiada atmosfery, więc na jego powierzchni panują ekstremalne temperatury na poziomie od plus 150 do minus 190 stopni Celsjusza, a w dodatku występuje wysoki poziom promieniowania, pochodzącego ze Słońca i głębi kosmosu.

Reklama

Dla ludzi największym zagrożeniem jest jednak księżycowy pył. Nie tylko niszczy on komórki w ciele człowieka, ale również może doprowadzić do uszkodzenia genomu. Najnowsze badania pokazują, że z regolitem bardzo ciężko będzie sobie poradzić. Pył ten jest niezwykle drobny i naelektryzowany wysokoenergetycznymi cząstkami pochodzącymi ze Słońca. Potrafi osadzić się na skafandrach, na nich przedostać do wnętrz baz czy stacji kosmicznych i w nich rozprzestrzenić.

Wszystkie koncepcje budowy baz na Księżycu, przedstawione przez Europejską, Amerykańską i Chińską Agencję Kosmiczną przedstawiają bazy budowane w kraterach, głęboko pod gruntem, lub w jaskiniach. W ten sposób zostanie rozwiązany problem nieprzewidzianych uderzeń kosmicznych skał, promieniowania oraz dużej amplitudy temperatury. Na najnowszej koncepcji do projektu Newspace2060 International Moon Pitch Competition 2018, przedstawionej dla ESA przez studentów z Greece’s National Technical University of Athens, możemy zobaczyć właśnie takie rozwiązanie. Pierwsze bazy będą modułowe, a poszczególne ich pomieszczenia będą znajdowały się głęboko w księżycowym gruncie, ukryte przed całym światem zewnętrznym. Jeśli kiedykolwiek naziści wylądowali na Księżycu i zbudowali tam bazy, to możemy być pewni, że nigdy ich nie dostrzeżemy na obrazach z orbity Srebrnego Globu. Jeśli chcemy je znaleźć, to raczej głęboko pod gruntem w kraterach uderzeniowych lub w wielkich jaskiniach.

Warto tutaj dodać, że na naturalnym satelicie naszej planety jaskinie występują powszechnie i są tak wielkie, że mogłyby zmieścić się w nich całe miasta. Według najnowszych danych, mogą się one ciągnąć się przez dziesiątki kilometrów. Jaskinie powstały w dolinach, które były wypełnione lawą miliardy lat temu, gdy na Srebrnym Globie występowała ogromna aktywność wulkaniczna. Jej skalę może uświadomić fakt, iż doliny pokrywały aż 17 procent powierzchni Księżyca.

Źródło: GeekWeek.pl/ESA / Fot. ESA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy