Google Street View z nowymi interaktywnymi znacznikami, które pomogą w zwiedzaniu miast

Dopiero co pisaliśmy, że największy konkurent firmy, czyli Mapillary, doczekało się wsparcia ze strony giganta mediów społecznościowych, bo zostało wykupione przez Facebooka, a Google już odpowiada.

Mapy Google regularnie są wzbogacane o nowe rozwiązania i w czasie samej tylko pandemii koronawirusa mogliśmy zobaczyć kilka, jak powiadomienia o trudnościach komunikacyjnych wynikających choćby z punktów pomiarowych CoVID-19, informacje o restauracjach w pobliżu oferujących dostawy i dania na wynos czy powiadomieniach pokazujących restrykcje w przemieszczaniu się w czasie pandemii, konieczności noszenia maseczki oraz informacjach o tym, jak tłoczno jest aktualnie w różnych środkach transportu publicznego. Dziś dowiadujemy się zaś o kolejnej nowości, a mianowicie interaktywnych znacznikach w Street View. 

Reklama

Street View to nie tylko ciekawa opcja eksplorowania świata, szczególnie w czasie restrykcji dotyczących podróżowania w czasie pandemii, ale i bardzo pomocna rzecz przed udaniem się w nowe miejsce. Teraz zaś Google testuje znaczniki w stylu rozszerzonej rzeczywistości, które są nakładane na wyświetlany obraz, dzięki czemu jeszcze łatwiej znaleźć poszukiwane miejsca. Skąd o tym wiemy? Część użytkowników doświadczyła już, że takie same pinezki jak w klasycznym widoku Map Google, mają też wyświetlane w Street View - na załączonych zdjęciach można zobaczyć choćby pomarańczowe znaczniki wskazujące restauracje czy niebieski oznaczający sklep. 

Kiedy na nie najedziemy, to wyświetlone zostają informacje z nazwą, opisem, oceną czy cenami w danym miejscu, a kliknięcie znacznika otwiera dodatkowy pasek boczny z klasycznym widokiem, dzięki czemu nie musimy wychodzić ze Street View, żeby szukać informacji o znalezionym właśnie miejscu - czysta wygoda. I to właśnie ona przyświecała podobno Google przy tworzeniu nowej opcji, bo jak dowiadujemy się od przedstawiciela firmy chodziło o to, by „użytkownicy łatwiej uzyskiwali informacje o miejscach, które eksplorują”. Warto tu podkreślić, że amerykański koncern już w 2017 zastosował podobne rozwiązanie, tyle że wtedy dotyczyło ono wirtualnego zwiedzania muzeów, gdzie w ten sposób poznawaliśmy informacje o obrazach. Niestety w tym momencie tylko garstka użytkowników może korzystać z nowej opcji, a znaczniki pojawiły się tylko przy dużych miastach, jak Nowy Jork, ale mamy nadzieję, że staną się powszechne, bo naprawdę ułatwiają korzystanie ze Street View. 

Źródło: GeekWeek.pl/9to5google/Fot. 9to5google

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy