Wielka Brytania jednak odetnie Huawei od swojego 5G. Rząd usunie cały chiński sprzęt

Wygląda na to, że Brytyjczycy zmienili zdanie w sprawie korzystania z pomocy chińskiego giganta, podczas stawiania swojej krajowej infrastruktury sieci 5G. Co spowodowało tę nagłą zmianę?

Wielka Brytania najwyraźniej jeszcze raz przemyślała sprawą zaangażowania Huawei w swoje sieci 5G i wygląda na to, że już niebawem będzie gotowa oficjalnie to ogłosić. Jak bowiem informuje The Telegraph, powołując się na swoje źródła, rząd pracuje obecnie nad rozwiązaniami, które zablokują stosowanie nowych urządzeń chińskiego producenta z sieci 5G i to w ciągu kilku najbliższych miesięcy, a co więcej zmuszą operatorów do usunięcia już zaimplementowanego sprzętu. 

Wszystko po tym, jak Government Communications Headquarters, czyli służba specjalna zajmująca się zbieraniem i oceną informacji pochodzących z rozpoznania promieniowania elektromagnetycznego wykorzystywanego w telekomunikacji, zrewidowała swoją wiarę w to, że Wielka Brytania może zaryzykować współpracę z tym koncernem bez większych obaw o bezpieczeństwo.Wynikać ma to również z silnych sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych, które blokują Huawei możliwość handlu z lokalnymi przedsiębiorstwami i zmuszają tym samym do korzystania ze swojej, zdaniem brytyjskich służb niegodnej zaufania technologii. 

Reklama

Tym samym stosowny raport miał już trafić na ręce premiera Borisa Johnsona, a następnie wraz z oceną nowych sankcji ze strony amerykańskiej zostanie przedstawiony Parlamentowi, ze względów bezpieczeństwa jeszcze przed końcem obecnego miesiąca. Przypominamy, że Wielka Brytania zdecydowała w styczniu, że postąpi wbrew ostrzeżeniom Donalda Trumpa (ten przestrzegał wszystkich sojuszników przed współpracą z Huawei) i pozwoli na stosowanie wyposażenia od Huawei i innych przedsiębiorstw wysokiego ryzyka, ale pod pewnymi warunkami. Chiński koncern nie może bowiem dostarczać wyposażenia do „kluczowych” lub wrażliwych obszarów sieci, a co więcej nie może odpowiadać za więcej niż 35% sieciowej infrastruktury i nie może operować w pobliżu placówek jądrowych i militarnych.

 Mówiąc krótko, Brytyjczycy nie do końca ufają Huawei, stąd też oznaczenie firmy jako „sprzedawcy wysokiego ryzyka”, ale jak donosi The Guardian, nie bardzo mieli inne wyjście. Rozsądnej alternatywy jak na razie po prostu nie ma, a odrzucenie technologii Huawei mogłoby opóźnić rozwój sieci 5G w tym kraju o 2-3 lata i spowolnić tym samym wzrost ekonomiczny. Jeśli dzisiejsze doniesienia znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, to nowe „dowody winy” przeciwko Huawei muszą być poważne, skoro Wielka Brytania zdecyduje się podjąć ryzyko spowolnienia rozwoju u siebie sieci 5G, szczególnie w kontekście kryzysu gospodarczego wywołanego pandemią Covid-19, która na Wyspach bardzo mocno dała się we znaki.

Źródło: GeekWeek.pl/Engadget

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy