Tak wygląda w środku przyszłość motoryzacji. Oto prototyp nowego Mercedesa S [FILM]

Mercedes klasy S wyznacza trendy, jakie będą panowały w luksusowych samochodach w najbliższych latach, a w pojazdach niższej klasy nawet dopiero za 10 lat. Zobaczcie szczyt technologii w motoryzacji według Mercedesa.

Nowa generacja Mercedesa klasy S (W223) trafi do produkcji dopiero w przyszłym roku, ale już teraz możemy zobaczyć flagowy pojazd tego niemieckiego producenta w pełnej krasie. Na razie w środku, ale tam czeka na nas największa rewolucja. Inżynierowie postawili na ekrany, dużo ekranów. Na pokładzie znajdziemy ich aż 5 oraz jeden projektor head-up. Tymczasem ilość fizycznych przycisków została ograniczona do zaledwie 27. Ekrany są duże i za ich pośrednictwem można obsłużyć wszystkie funkcje oferowane przez pojazd.

Najważniejszy, informacyjno-rozrywkowy, umiejscowiony został na kokpicie pomiędzy fotelami. Posiada on wyświetlacz OLED, ma blisko 13 cali i służy nie tylko kierowcy i pasażerowi, ale również może też pasażerom tylnych foteli, chociaż mają oni do swojej dyspozycji swoje ekrany i jeden centralny przy podłokietniku. Kolejny wyświetlacz znalazł się za kierownicą, a projektor head-up rozszerza rzeczywistość na szybie w taki sposób, jakby był to ekran o przekątnej aż 77 cali.

Reklama

Kolejne dwa duże ekrany znajdują się z tyłu przednich siedzeń i jeden mniejszy pojawił się na tylnym podłokietniku. Spełniają one identyczną funkcję, co główny wyświetlacz i podobnie jak on, są wykonane w technologii OLED. Mercedes chwali się, że na pokładzie nowej klasy S panuje absolutna cisza, która odcina pasażerów od świata zewnętrznego. Ale to nie wszystko.

Koncern zadbał również o Asystent Wnętrza MBUX i system nagłośnieniowy. Sztuczna inteligencja rozpoznaje 27 języków, a kamery potrafią zinterpretować nasze ruchy ciała i wykonać za nas działanie dokładnie wtedy, kiedy tego będziemy potrzebowali. Oznacza to, że system obniży rolety, gdy popatrzymy do tyłu lub włączy oświetlenie, gdy będziemy czegoś szukali na fotelu.

Jeśli chodzi o system rozrywki, to każdy pasażer będzie mógł włączyć swoją muzykę. We wnętrzu zainstalowano bowiem specjalny zestaw głośników i mikrofonów, które tłumią sygnały w określonej przestrzeni. Wygląda to tak, jakby pasażerowie byli zamknięci w swoim polu dźwiękowym. Każdy z użytkowników może też dostosować samochód do swoich upodobań. W nowej klasie S dostępny jest bowiem system identyfikacji kierowcy i pasażerów.

Źródło: GeekWeek.pl/Mercedes / Fot. Mercedes

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy