Już wiemy, ile czasu poświęciliśmy na gry wideo w czasie kwarantanny

Wygląda na to, że gry wideo faktycznie były jedną z naszych ulubionych rozrywek podczas społecznej kwarantanny związanej z koronawirusem, której poświęciliśmy długie godziny.

Co prawda badanie zostało przeprowadzone przez amerykańską stronę RENTCafe, ale biorąc pod uwagę docierające do nas w czasie lockdownu informacje, a także kolejne rekordy np. Steam, można śmiało założyć, że podobnie było na całym świecie. Szczególnie że część z gier, głównie mowa o tych sieciowych, pozwalała na pewną formę kontaktu ze znajomymi, z którymi nie mogliśmy się spotkać inaczej, więc sięgało po nie wiele osób. Wspomniany serwis przepytał 4750 dorosłych o to, ile czasu przeciętnie spędzili dziennie na graniu w gry podczas 2,5 miesiąca zamknięcia, a teraz podzielił się z nami wynikami. 

Reklama

Większość ankietowanych bez wahania przyznała, że spędziła na graniu więcej czasu niż przed lockdownem, co średnio dało wynik od 5,3 do 8,5 godziny tygodniowo, czyli 60% wzrost w stosunku do okresu przed pandemią. I chociaż wyniki w pewnej mierze zależą tu od wieku, to nie tak bardzo, jak można było się tego spodziewać. I tak, najwięcej grały osoby w wieku 18-25 lat, bo u nich średnia to 8,7 godziny tygodniowo, ale zaraz za nimi z wynikiem 7,9 godziny plasują się grupy 26-30 oraz 41-55 lat. Na kolejnym miejscu znajdziemy grupę 31-40 z wynikiem 7,7 godziny, a piątkę zamykają najstarsi użytkownicy, czyli grupa 56+ z wynikiem 6,8 godziny. Warto tu odnotować, że trzy najmłodsze grupy przed kwarantanną grały tak samo długo, tj. 5,4 godziny tygodniowo, a w kolejnych było to odpowiednio 4,5 oraz 4,8 godziny.

Dowiedzieliśmy się też, że najpopularniejsze wśród gatunków były first person shootery z Call of Duty na czele, ale co ciekawe, o ile nie jest to zaskoczenie wśród młodszych użytkowników, tak starsi zmienili swoje upodobania i przerzucili się na nie z mniej poważnych produkcji pokroju Candy Crush. Na drugim miejscu najczęściej wybieranych tytułów znalazło się świeżutkie Animal Crossing, a podium zamyka Fortnite. Co więcej, ankietowani ze wszystkich 5 grup zgodnie deklarują również, że w czasie zamknięcia wydawali zdecydowanie więcej pieniędzy na gry wideo - 81% Millenialsów przyznało, że kupili nowe gry albo wydali pieniądze na zakupy w grze, a najbardziej oszczędni byli najstarsi gracze, z których 68% nie wydała dodatkowej złotówki na gry w czasie kwarantanny.

Źródło: GeekWeek.pl/RENTCafe/Fot. RENTCafe

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama