Ghost Pacer, czyli przed Wami wirtualny kompan do biegania w AR [FILM]

Większość biegaczy bez wahania powie Wam, że podczas bicia rekordów najlepiej mieć przy sobie partnera, dzięki któremu daje się z siebie wszystko i biega dużo szybciej.

Niestety nie zawsze możemy sobie pozwolić na taki komfort, szczególnie w czasie pandemii koronawirusa, kiedy zalecany jest dystans społeczny. Swojej szansy upatruje w tym firma, która planuje wypuścić na rynek headset AR o nazwie Ghost Pacer - ten robi dokładnie to, co sugeruje nazwa, generuje w rzeczywistym świecie wirtualnego partnera biegowego, który widoczny jest tylko dla biegacza. To dokładnie ta sama technologia, która porwała miliony choćby przy grze Pokemon Go, tyle że tu zamiast kolorowych stworków widzimy avatar biegacza, który narzuca nam tempo. 

Reklama

Oczywiście cechy takiego wirtualnego biegacza można dopasować do własnych potrzeb, dlatego też ten może biegać w stałym tempie albo odzwierciedlać ostatni trening, nasz albo prawdziwego kompana, żeby było jeszcze wiarygodniej. Co równie ważne, całość nie działa tylko na zasadzie kija i marchewki, bo wirtualnego partnera możemy np. wyprzedzić i zostawić daleko w tyle, wszystko w zależności od naszych wyników. Avatar kontrolujemy za pomocą aplikacji Ghost Pacer, gdzie ustawiamy wszystkie wspomniane parametry, a do tego otrzymujemy również funkcjonalności typowe dla wszystkich aplikacji fitnessowych, jak zapis czasu, dystansu itp. Bardzo ciekawa wydaje się też opcja synchronizacji z medium społecznościowym dla biegaczy i rowerzystów Strava, która pozwala wykorzystać udostępnione tam dane użytkowników do stworzenia avatarów prawdziwych biegaczy. 

Jeżeli zaś chodzi o urządzenie, za pomocą którego to współczesne czary mary jest możliwe, to oczywiście nie ma mowy o mocy na miarę HoloLens od Microsoftu i bliżej tu do okularów Google Google. Niemniej najważniejsze było, żeby sprzęt był lekki i nie przeszkadzał w bieganiu, dlatego też Ghost Pacer przybiera formę nieco większych okularów słonecznych i waży tylko 90 gramów. Wyświetlacz może się pochwalić rozdzielczością 1280x720 pikseli i 30-stopniowym kątem widzenia, a wbudowana bateria pozwolić ma na 6 godzin pracy i potrzebuje godziny ładowania przez USB typu C do osiągnięcia 100%.  

Dla osób z nieco grubszym portfelem jest też wersja Pro tego headsety, którą można połączyć z niektórymi smartwatchami, żeby zebrać bardziej szczegółowe dane. Co więcej, pozwala ona na synchronizację z aplikacją Vimazi RunCrush, pozwalając avatarowi na zmianę tempa na różnych etapach trasy. Nie da się ukryć, że Ghost Pacer jest bardzo interesującym zastosowaniem technologii AR i ma szansę zdobyć popularność wśród biegaczy (a później może także rowerzystów?), szczególnie że jego cena nie jest tak wysoka, jak można się spodziewać, bo przy zamówieniu w serwisie finansowania społecznościowego Kickstarter (kampania już się ufundowała) wynosi 199 USD - dostawa w lipcu przyszłego roku.  

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy