Dwa helikoptery połączone w jeden? Oto transport przesyłek przyszłości [FILM]

Coraz więcej firm interesuje się bezzałogowymi pojazdami powietrznymi, które według nich nie tylko umożliwią szybki transport ludzi z lotnisk do zakorkowanych centrów miast, ale również dostarczą przesyłki.

W ostatnich latach mieliście okazję zobaczyć już wiele ciekawych patentów na drony z przeznaczeniem transportowym, ale wynalazek od firmy Avidrone na pewno Was zaskoczy. Pojazd o enigmatycznej nazwie 210TL, to nic innego jak dwa helikoptery połączone w jeden. Można nawet śmiało rzec, że to taki bezzałogowy Chinook. Efekt? Taka maszyna bez problemu może w bezpieczny sposób dostarczyć towar w dowolne miejsce w krótkim czasie.

Jak informują przedstawiciele Avidrone, dron transportowy po zaledwie 1,5-godzinnym ładowaniu może odbyć lot z ładunkiem o masie 25 kilogramów na dystansie nawet 120 kilometrów i prędkością do 100 km/h, co jest niezwykle dobrym wynikiem, jak na tak mały pojazd. Szef firmy chwali się nawet, że 210TL jest 10 razy bardziej efektywny w locie od tradycyjnych dronów transportowych.

Reklama

Wynalazkiem Avidrone zainteresowało się już wiele firm, a wśród nich amerykański Verizon. Chcą one zaoferować szybki transport swoich komponentów pomiędzy fabrykami i produktów do klientów na terenie całych Stanów Zjednoczonych. Drony transportowe to przyszłość. Warto wspomnieć, że Firma Boeing posiada w swojej flocie nawet maszyny, które mogą przetransportować ładunki o masie ponad 100 kilogramów.

Obecnie dostarczanie towarów dronami najbardziej na świecie spopularyzowane jest w Chinach. Tamtejsze firmy za pomocą bezzałogowych pojazdów latających mogą szybko i sprawnie obsługiwać swoje oddziały zlokalizowane setki kilometrów od największych miast, czyli na terenach, które mają bardzo słabo rozwiniętą infrastrukturę drogową.

Źródło: GeekWeek.pl/Avidrone / Fot. Avidrone

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy