Najpotężniejszy teleskop do poszukiwania kosmitów uległ tajemniczej awarii

Arecibo, jeden z największych radioteleskopów na świecie, uległ poważnej awarii na początku ubiegłego tygodnia. Po oględzinach, naukowcy oświadczyli, że ta katastrofa jest dla nich bardzo zagadkowa.

Słynne na cały świat obserwatorium Arecibo od ponad pół wieku odgrywa kluczową rolę w poszukiwaniach inteligentnych cywilizacji. Niestety, przez następne miesiące nie będzie mogło normalnie funkcjonować. Jeden z kabli podtrzymujących metalową platformę urwał się i spadł na czaszę radioteleskopu, dokonując poważnych uszkodzeń na powierzchni 30 metrów. Jakby tego było mało, uszkodzeniu uległa też platforma służąca jako dostęp do kopuły.

Obserwatorium w swojej historii przetrwało potężnie trzęsienia ziemi, uderzenia niezliczonej ilości huraganów, ale nigdy nie doszło do tak poważnej katastrofy. Inżynierowie dokonali oględzin szkód i nie mają pojęcia, jak mogło w ogóle dojść do takiej sytuacji. Cały radioteleskop regularnie przechodzi rygorystyczną inspekcję, w której sprawdza się bezpieczeństwo całej instalacji.

Reklama

W 2017 roku Arecibo uległ uszkodzeniu na skutek przejścia huraganu Maria, który doszczętnie zdewastował Portoryko. Wówczas zniszczone zostały zaledwie 30 paneli spośród 38 tysięcy. Pomimo tego wydarzenia, obserwatorium do ubiegłego tygodnia normalnie funkcjonowało. Najnowsza katastrofa doprowadziła do całkowitego wstrzymania prac w ośrodku. Naukowcy obawiają się, że naprawa obiektu może potrwać nie miesiące, tylko kilka lat, a w jej trakcie nie będziemy mogli nasłuchiwać przestrzeni kosmicznej w poszukiwaniu sygnałów od inteligentnych cywilizacji.

Entuzjaści teorii spiskowych natychmiast doszukali się w tym wydarzeniu ingerencji amerykańskiego rządu. Według jednej z krążących teorii, naukowcy z Arecibo w ostatnim czasie odebrali dziwne sygnały z głębi kosmosu. Awaria miała nastąpić tuż po tym, gdy naukowcy podjęli decyzję o próbie odpowiedzi na te sygnały. Stephen Hawking, nieżyjący już słynny fizyk, ostrzegał ludzkość w wywiadzie dla jednej z telewizji, że gdy odbierzemy sygnały od obcych cywilizacji, nie powinniśmy na nie odpowiadać, bo marnie skończymy.

Źródło: GeekWeek.pl/University of Central Florida/SETI / Fot. UCF

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy