Zobacz przeloty przez oko huraganu Laura w najnowszym Microsoft Flight Simulator

Huragan Laura, który w ciągu ostatniej doby przetoczył się przez Luizjanę i Teksas, był w tym pierwszym stanie najsilniejszym tego typu zjawiskiem od 164 lat. Entuzjaści gier wideo postanowili wykorzystali ten fakt.

Microsoft po wielu latach przygotowań, w końcu wydał najnowszą odsłonę gry Microsoft Flight Simulator, który jest obecnie najlepszym symulatorem lotów dostępnym na komputery stacjonarne i konsole. Kultowa gra zachwyca najbardziej wybrednych graczy i fascynuje ludzi, którzy dotychczas nie mieli styczności z lotnictwem.

Microsoft Flight Simulator to gra, która oferuje grafikę w jakości 4K i usłana jest tak wieloma detalami, że obecnie nie można odpalić jej na maksymalnych ustawieniach na żadnym sprzęcie, nawet topowym. Najciekawszą cechą symulatora dla zwykłego użytkownika jest możliwość renderowania zjawisk pogodowych w czasie rzeczywistym.

Reklama

Gdy mieszkańcy amerykańskich stanów Teksas i Luizjana zmagali się z jednym z dziesięciu najpotężniejszych huraganów na tle ostatniego stulecia, szczęśliwi posiadacze gry ze Stanów Zjednoczonych symulowali sobie loty pojazdami powietrznymi przez oko huraganu Laura.

W prawdziwym świecie od dekad czynią to słynni łowcy huraganów, czyli specjalny oddział wojskowych, którzy przelatują przez huragany samolotem naszpikowanym urządzeniami pomiarowymi, by zebrać na jego temat niezwykle cenne dane. Zobaczcie, jak wyglądały symulowane loty przez huragan Laura w Microsoft Flight Simulator 2020.

Źródło: GeekWeek.pl/Twitter / Fot. Twitter/Petri Levälahti/@Berduu

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy