Oto nowy, największy na świecie kontenerowiec zasilany LNG. Ekologia na morzach i oceanach

Po uroczystym nadaniu imienia, w obecnej sytuacji jedynie cyfrowym i wodowaniu, kontenerowiec Jacques Saade oficjalnie wypłynął na szerokie wody jako część floty francuskiego koncernu.

Plany zbudowania takiego kontenerowca prezes i CEO CMA CGM Group, Rodolphe Saadé, zdradził już w listopadzie 2017 roku, mówiąc o całej grupie statków wyposażonych w silniki zasilane ciekłym gazem ziemnym. Dzisiejszy bohater jest jednak pierwszym z dziewięciu i jednocześnie największym na świecie kontenerowcem zasilanym LNG - jest prawdziwym kolosem o długości 400 metrów i szerokości 61 metrów, a jego pojemność to imponujące 23 000 TEU (jednostka pojemności używana w odniesieniu do portów i statków, równoważna objętości kontenera o długości 20 stóp - red.).

Reklama

Firma podkreśla, że statki są efektem 7 lat badań i prac rozwojowych, odbywających się we współpracy z wieloma przemysłowymi partnerami, więc są wręcz naszpikowane innowacjami, a wszystko w ramach ambitnych planów osiągnięcia przez CMA CGM Group neutralności węglowej przed 2050 rokiem. W 2022 roku flota grupy zawierać będzie już 20 statków zasilanych LNG: 9 statków o pojemności 23 000 TEU, 5 statków o pojemności 15 000 TEU oraz 6 statków o pojemności 1400 TEU. LNG ma tu zdaniem firmy szczególne znaczenie, bo względem zasilania olejem napędowym oferuje 20% redukcję emisji CO2, 99% redukcję emisji siarki, 99% redukcję emisji pyłów oraz 85% redukcję emisji tlenków azotu.

- CMA CGM Jacques Saadé uosabia nasze zaangażowanie na rzecz planety. Ten statek został wzbogacony o najnowsze technologie i jest wynikiem siedmiu lat badań i rozwoju - tłumaczy CEO. A o jakich innowacjach tu mowa? Koncern wspomina choćby o zaprojektowanych na nowo prostym dziobie, sterze oraz śrubach napędowych, by poprawić hydrodynamikę statku i zredukować zapotrzebowanie na energię, a także cyfrowych technologiach w kokpicie, które mają wspierać załogę podczas manewrów w portach. Co więcej, indeks EEDI (Energy Efficiency Design Index), który mierzy ślad środowiskowy statku, został tu poprawiony o 20% względem konwencjonalnych jednostek. CMA CGM Jacques Saade rozpoczął swój dziewiczy rejs 23 września na French Asia Line, a następnie należy się go spodziewać w portach Pusan w Korei Południowej, Tianjin, Ningbo, Szanghaj i Yantian w Chinach, w Singapurze, Southampton, Dunkierce, Hamburgu, Rotterdamie, Algeciras w Europie oraz Port Kelang w Malezji. Źródło: GeekWeek.pl/CMA CGM Group

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy