Służby ratunkowe już korzystają z kosmicznego internetu Starlink od SpaceX

Przyszłość internetu właśnie rodzi się na ziemskiej orbicie. Konstelacja Starlink pozwoli skomunikować z resztą świata najbardziej dzikie regiony naszej planety. System wciąż jest w fazie testów, ale już zaczyna służyć społeczeństwu.

SpaceX poinformowało, że do kosmicznego internetu właśnie otrzymały dostęp służby ratownicze w Kalifornii i Waszyngtonie. Szaleją tak wielkie pożary, więc służby mają pełne ręce roboty. W szybkiej i stabilnej komunikacji pomaga im teraz Starlink. Dzięki niemu strażacy, policja i medycy mogą szybko wymieniać informacje pomiędzy sobą a centrum dowodzenia i lepiej planować swoje zadania.

Chociaż system Starlink wciąż znajduje się w fazie wczesnych testów, to jednak SpaceX już stara się wykorzystać jego potencjał dla dobra społeczeństwa. Kosmiczny internet od Elona Muska to potężne narzędzie komunikacji. Bije na głowę obecnie dostępne systemy komunikacji satelitarnej. Z testów wynika bowiem, że jest on kilka razy szybszy od tradycyjnych systemów, a przy tym również o wiele tańszy w użytkowaniu.

Reklama

System sprawdza się idealnie w pracy służb w Kalifornii i Waszyngtonie. Pożary szaleją tam w trudno dostępnych obszarach, które często pozbawione są infrastruktury telekomunikacyjnej. Zatem możliwość wymiany informacji poprzez satelity krążące po orbicie, to istne zbawienie dla służb.

Richard Hall, kierownik ds. telekomunikacji ratunkowej w dziale IT Departamentu Wojskowego stanu Waszyngton zachwala Starlink. „Nigdy nie ustawiłem żadnego taktycznego sprzętu satelitarnego, który byłby tak szybki w konfiguracji i prawie tak niezawodny”. Połączenie z systemem to kwestia zaledwie kilku minut. Tak naprawdę wystarczy rozstawić antenę i połączyć terminal. „Cieszę się, że SpaceX może pomóc!” - napisał na Twitterze dyrektor generalny SpaceX, Elon Musk.

Na orbicie znajduje się obecnie ponad 670 satelitów Starlink. Do 2023 roku ma być ich już 4400, a docelowo będzie ponad 20 tysięcy. Już obecna flota pozwala na połączenia z globalną siecią z prędkością ok. 50 Mb/s (download) i ok. 15 Mb/s (upload), a wszystko to przy pingu na poziomie od 30 do 90 ms SpaceX planuje do końca roku wysłać jeszcze 100-200 urządzeń. Pierwszy komercyjny dostęp do kosmicznego internetu od SpaceX ma nastąpić na początku przyszłego roku.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. SpaceX

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy