Miliarderzy stali się jeszcze bogatsi, a to wszystko z powodu pandemii koronawirusa

Chociaż większa część świata oberwała mocno po kieszeni z powodu konsekwencji pandemii Covid-19, to jest grupa osób, które jeszcze powiększyła swoje majątki… miliarderzy.

Mówiąc krótko, w tym roku bogaci jeszcze się bogacą, a łączny majątek miliarderów wynosi już obecnie rekordowe 10,2 biliona dolarów! Covid-10 negatywnie wpłynął na wiele branż i przyczynił się do utraty pracy przez miliony osób, ale jak pokazują ostatnie analizy szwajcarskiego banku UBS i firmy PwC zajmującej się księgowością, niektórzy dobrze na nim zarobili. Bo skoro jeszcze w kwietniu łączny majątek miliarderów wynosił 8 bilionów dolarów, a w lipcu już ponad 10 bilionów, to sprawa jest oczywista - to rekordowy wynik, który bije na głowę poprzedni, czyli 8,9 biliona dolarów z 2017 roku.

Reklama

Skąd te zyski? Złośliwi powiedzieliby pewnie, że z handlu maseczkami i respiratorami, ale prawda jest taka, że chodzi o odpowiednie inwestowanie na giełdzie, tj. w firmy, które zaliczyły spadki na skutek lockdownu, gdzieś pomiędzy marcem i kwietniem, a następnie odbiły się od dna - na przykład na skutek programów rządowych, które wspierały gospodarkę, ale jak widać jednocześnie napełniały kieszenie najbogatszych. Co więcej, jak stwierdził Josef Stadler z UBS w rozmowie z The Guardian, miliarderzy mieli odwagę kupować akcje, kiedy rynek kapitałowy na całym świecie runął. Wystarczyło tu sięgnąć po sektory gospodarki, na które było większe zapotrzebowanie, np. dostawy, urządzenia do pracy zdalnej czy prowadzenia rozmów wideo. 

Jeżeli zaś chodzi o konkretne osoby, to król jest tylko jeden, a mianowicie Jeff Bezos, który zanotował przy okazji największy jednodniowy wzrost wartości netto od czasu stworzenia Bloomberg Billionaire Index 8 lat temu - akcje Amazona wzrosły o 7,9%, co pozwoliło Bezosowi na powiększenie majątku o 13 mld USD do imponujących 189,3 mld USD (pod koniec sierpnia przebijał już 200, ale później nastąpił mały spadek). W sumie majątek właściciela Amazona wzrósł w tym roku o 74 mld USD, ale pod tym względem nie jest on wcale rekordzistą, bo musi ustąpić Elonowi Muskowi, który dopisał w tym roku do swojej wartości 76 mld USD i obecnie jest warty już 103 mld USD (pamiętacie niedawne informacje o jego bankructwie?).

Jak łatwo się domyślić, nie wszystkim się to podoba, dlatego senator i kontrkandydat Hillary Clinton w prawyborach prezydenckich Partii Demokratycznej z 2016 roku zapowiedział już plany wprowadzenia podatku od „nieprzyzwoitych wzrostów majątku” odnotowanych w czasie pandemii. Make Billionaires Pay Act zakłada 60% podatek od majątku zarobionego od 18 marca do końca tego roku - czy to się uda? Trudno powiedzieć, ale wielu klientów PwC spodziewa się nowych podatków od luksusu i wzrostu obecnych stawek, jako sposób wyrównania strat spowodowanych pomocą państwa dla gospodarki. 

Źródło: GeekWeek.pl/UBS i PwC

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy