Krok w stronę zrównoważonego rolnictwa. Oto autonomiczny pojazd do kontroli roślin

A mowa o elektrycznym pojeździe typu buggy, który za pomocą GPS wyznacza precyzyjną lokalizację każdej z roślin, a następnie za sprawą kamer i sensorów zbiera informacje o jej zdrowiu.

Warto tu podkreślić, że wszystkie pomysły X, Moonshot Factory wzbudzają ogromne zainteresowanie, bo mowa o półtajnym ośrodku badawczo-rozwojowym założonym przez Google w styczniu 2010 roku. Mówiąc krótko, wszystko, co się tam dzieje, jest owiane tajemnicą, co daje wrażenia prac nad bardzo ważnymi projektami - firma nie wyprowadza nas zaś z błędu, zapewniając, że pracuje nad pomysłami na wielką skalę, wykorzystując w tym celu technologiczne innowacje. Jej najnowszym dzieckiem jest zaś Mineral, czyli elektryczny pojazd, który ma znaleźć zastosowanie w zrównoważonym rolnictwie. 

Reklama

Korzystać ma on z najnowszych zastosowań software’owych i hardware’owych, aby rolnicy mogli pozwolić sobie na bardziej zróżnicowany wysiew. Większość z nich stawia bowiem na jeden rodzaj roślin, bo w ten sposób łatwiej się dogląda plonów, a specjalizacja w jednym gatunku pozwala również na szybsze reagowanie na pojawiające się problemy. Z drugiej jednak strony, jeśli stawiamy głównie na ryż, pszenicę i kukurydzę, to stają się one bardziej podatne na szkodniki, choroby i zmiany klimatu, a do tego degradują jakość gleby i różnorodność jej mikrobiomu. Mówiąc krótko, niewiele ma to wspólnego ze zrównoważonym rolnictwem, więc zespół X postanowił coś z tym zrobić. 

Jego odpowiedzią jest tzw. rolnictwo obliczeniowe, czyli polegające na zaawansowanym sprzęcie, oprogramowaniu i sensorach, które pozwoli rolnikom korzystać ze wszystkich 30 tysięcy gatunków jadalnych dostępnych na naszej planecie, jednocześnie odpowiednio dobierając rośliny do panującego klimatu, co z kolei poprawi ich odporność na pewne warunki i pozwoli zredukować ilość zużywanych nawozów, chemikaliów i wody. Punktem startowym było zebranie informacji o glebie, historycznych zbiorach i pogodzie w różnych lokacjach, następnie stworzono prototyp pojazdu elektrycznego, który monitorował sposób, w jaki rośliny rosną w tych różnych warunkach, by ostatecznie wysłać go na testy na kalifornijskie pola truskawkowe i sojowe w Illinois.

Mineral korzysta z GPS, żeby sprecyzować dokładną lokalizację każdej rośliny, a następnie kamery i sensory zbierają potrzebne informacje o jej kondycji. Dzięki temu pojazd może dokonać inspekcji takich roślin, jak melony, sałata, owies czy jęczmień, oferując szczegółowe dane o rozmiarze liści i owoców wysokości roślin czy ilości ziaren. Te są jeszcze zestawiane z danymi dotyczącymi pogody i gleby oraz zdjęciami satelitarnymi, a do akcji wkracza też maszynowe uczenie, dzięki któremu powstają pewne wzorce identyfikacyjne wzrostu roślin w konkretnych warunkach, dzięki czemu rolnicy mogą sprawniej przewidywać pewne zjawiska i w efekcie znacznie poprawić wydajność swoich pól.

Źródło: GeekWeek.pl/X

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy