Najnowszy lot astronautów do kosmicznego domu trwał tylko 3 godziny

Roskosmos ustanowił właśnie kolejny rekord w czasie podróży z powierzchni Ziemi do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przyszłość kosmicznej turystyki zapowiada się wyśmienicie.

Statek Sojuz MS-17 wystartował wczoraj z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie. Zabrał do kosmicznego domu kolejną załogę w postaci jednej astronautki i dwóch kosmonautów. Kate Rubins z NASA oraz Siergiej Ryżikow i Siergiej Kud-Swierczkow z Roskosmosu podróżowali w do ISS zaledwie 3 godziny. Z powodu pandemii CoVID-19, przed wejściem do pojazdu, wszyscy mieli na twarzach maseczki ochronne.

Rosyjska Agencja Kosmiczna chwali się, że to historyczna chwila. W trybie przyspieszonym podróż taka trwała dotychczas 6 godzin, a w zwykłych warunkach nawet 2 dni. Mamy tu więc do czynienia ze skróceniem tego czasu o połowę. Tak szybki lot daje wielkie możliwości, z których mogą skorzystać pierwsi kosmiczni turyści.

Reklama

Przypomnijmy, że rosyjskie firmy, które rozwijają się w sektorze prywatnym, mają już gotowe plany zmiany Międzynarodowej Stacji Kosmiczne w kosmiczny hotel. Miałby on być przeznaczony dla podróżników z grubym portfelem i głodnych nieziemskich wrażeń. Zaledwie 3-godzinny lot na orbitę sprawi, że zainteresuje się takimi atrakcjami o wiele więcej osób.

Szybkie podróże to też kwestia zadbania o większe bezpieczeństwo załogi stacji kosmicznej. Jeśli wystąpią jakieś groźne incydenty, a ostatnimi czasy takich nie brakowało, agencje będą mogły szybko wysłać do ISS potrzeby sprzęt, który pomoże opanować sytuację. Do tej pory nie było to możliwe, a taka akcja na pewno zmieniłaby wiele na lepsze w codziennym życiu załogi.

Co ciekawe, na początku listopada bieżącego roku, załoga będzie świętowała 20. rocznicę ciągłego życia astronautów i kosmonautów (płci męskiej i żeńskiej) na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Po roku 2025 kosmiczny dom zacznie zmieniać się w hotel dla turystów. NASA i ESA planują przenieść eksperymenty do specjalnych mini-wahadłowców i kapsuł, a także na powierzchnię Księżyca lub pokład Księżycowego Portu Kosmicznego.

Źródło: GeekWeek.pl/Roskosmos/NASA / Fot. Roskosmos

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy