W przyszłym roku pojawią się pierwsze smartfony z wysuwanymi obiektywami

Wysuwane z obudowy moduły kamer są z nami od dawna, a teraz nadszedł czas na wysuwane obiektywy. W przyszłym roku pojawią się pierwsze smartfony, które zaoferują potężne zoomy optyczne.

Na takie dobrodziejstwa od dawna czekają wszyscy entuzjaści mobilnej fotografii. Ogromne ponad 100-megapikselowe matryce powoli stają się standardem w smartfonach z wyższej półki, ale do tej pory brakowało równie potężnych zoomów, jakie zapewniają obiektywy zmiennoogniskowe. Teraz stanie się to faktem za sprawą Xiaomi.

Chiński koncern intensywnie pracuje nad obiektywami aparatów, które będą mogły wysuwać się poza obudowę i pozwalać fotografować oddalone obiekty tak, jakby znajdowały się w zasięgu ręki. Jakość fotografii ma znajdować się na bardzo wysokim poziomie.

Reklama

Obecnie aparaty w smartfonach oferują tylko potężny zoom cyfrowy, kilkukrotny zoom optyczny lub hybrydowy, w dodatku uzupełnionymi dużymi matrycami. Możliwości takie dają teleobiektywy peryskopowe. Wszystkie rozwiązania jednak pozostawiają wiele do życzenia w kwestii jakości zdjęć i nie mogą równać się z nawet podstawowymi aparatami cyfrowymi.

Teraz się to zmieni na lepsze. Xiaomi podaje, że rewolucji fotograficznej w smartfonach możemy spodziewać się już w przyszłym roku. Technologia ta ma pozwolić na wykorzystanie większej przysłony, która zwiększy ilość światła wejściowego o 300 procent. Ale to nie wszystko. Nowy moduł kamery będzie posiadał większy kąt przeciwwstrząsowy, dzięki czemu wykonywane obrazy będą ostrzejsze o 20 procent.

Fani mobilnej fotografii będą mogli zatem liczyć na świetnej jakości zdjęcia w kiepskich warunkach oświetleniowych, czyli po zmroku. Co najważniejsze, smartfony z wysuwanymi obiektywami mają cechować się podobną grubością, co obecnie sprzedawane.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Xiaomi

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy