Powstała nowa i niezwykle skuteczna broń do niszczenia kluczowej elektroniki

W amerykańskich laboratoriach powstała zaawansowana i niezwykle skuteczna broń do niszczenia elektroniki. Pentagon jest już nią poważnie zainteresowany, w końcu utrata cennych danych dla wroga może skończyć się katastrofą.

Podczas spotkania IEEE Symposium on Security & Privacy, specjaliści od najnowocześniejszej technologii na co dzień pracujący na Uniwersytecie Michigan zaprezentowali urządzenie, które może dokonać ataku akustycznego na dowolny komputer, zniszczyć np. dysk twardy i doprowadzić do utraty ważnych danych.

Naukowcy tłumaczą, że trwałe uszkodzenie urządzeń elektronicznych jest możliwe z pomocą ultradźwięków o odpowiedniej częstotliwości. W trakcie ataku, wprowadza ono przedmiot w wibracje, które kończą się uszkodzeniem talerzy i głowic, znajdujących się w dyskach twardych. Jako że wciąż na świecie najbardziej rozpowszechnione i najczęściej wykorzystywane są dyski twarde, a nie dyski SSD, to takie ataki akustyczne mogą siać zniszczenie na niewyobrażalną skalę.

Reklama

Inżynierowie z Uniwersytetu Michigan i zaprezentowali w swoim eksperymencie i jednocześnie ostrzegli, że skuteczny atak na dyski może nastąpić nawet za pośrednictwem zwykłych głośników wbudowanych w komputery stacjonarne czy laptopy. Ale to nie wszystko. Odpowiednio dobrane sygnały akustyczne mogą bez problemu zakłócić również pracę kamer przemysłowych, i to dźwiękami emitowanymi tylko z głośników smartfona.

W ten sposób cyberprzestępcy czy terroryści mogą spreparować maila, w którym znajdzie się plik dźwiękowy lub wideo, i szkodzić dysk twardy w komputerach firm czy instytucji lub z pomocą smartfona, zakłócić pracę kamer monitoringu.

Naukowcy przy okazji opracowali skuteczne zabezpieczenie przed tego typu atakami. Oprogramowanie dodaje nową funkcję do kontrolera głowic w HDD, który odpowiada za sprawdzanie, czy znajdują się one w odpowiedniej pozycji. W nowym oprogramowaniu sprawdza on również powstałe wibracje związane z atakiem akustycznym. Jeśli kontroler takowe wykryje, natychmiast kompensuje ruch głowic lub wyłącza dysk, w ten sposób zabezpiecza zapisane na nim cenne dane.

Zanim jednak oprogramowanie zostanie zainstalowane na większości komputerów wyposażonych w dyski HDD, upłynie w Wiśle jeszcze sporo wody, więc do tej pory nasze cenne dane znajdują się w dużym niebezpieczeństwie.

Źródło: GeekWeek.pl/IEEE Symposium on Security & Privacy / Fot. Pexels

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy