W tym roku nakręcicie filmy smartfonami w jakości 4K i 120 klatkach na sekundę

Sa już smartfony, które kręcą filmy w jakości 8K, ale ostatnimi czasy ogromną popularnością cieszą się filmy slowmotion. Niestety, smartfony mogą kręcić filmy tylko w jakości 4K i przy 60 klatkach na sekundę, a to za mało.

Teraz ma się to zmienić na lepsze. Będziecie mogli tworzyć przepiękne filmy slowmotion i to przy stabilizacji. Pierwszym smartfonem, który obsłuży 4K przy 120 klatkach na sekundę ma być Samsung Note 21 oraz S21 Ultra. Wczoraj odbyła premiera tego drugiego, ale z aktualnym oprogramowaniem smartfon na razie nie pozwoli nagrywać w więcej, niż 60 klatkach na sekundę. Zmieni się to za kilka miesięcy, wraz z nową aktualizacją.

Oba urządzenia posiadają najnowszą matrycę ISOCELL HM3. Koreańczycy chwalą się, że jest to najbardziej zaawansowany sensor w historii firmy. Łączy on w sobie technologie, które powstały w ostatnich latach dla serii smartfonów Galaxy i Note.

Reklama

Sensor ISOCELL HM3 ma rozmiar 1/1.33″, piksele wielkości 0,8 µm i pobiera o 6,5-procenta mniej prądu w trybie podglądu kadru od poprzednich konstrukcji. Matryca pozwala również kręcić filmy w jakości 8K przy 30 klatkach na sekundę. Matryca oferuje możliwość wykonywania zdjęć w jakości aż 108 MP, co w połączeniu z nową, jasną optyką, daje niesamowite rezultaty.

Chociaż taka rozdzielczość nie jest nowością, to jednak Samsung zapewnia, że to zupełnie inna jakość w porównaniu do tej, jaką mogliśmy zobaczyć w smartfonach z poprzedniego roku z linii Galaxy i Note, a także innych producentów.

Źródło: GeeWeek.pl/Samsung / Fot. Samsung

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy