BioNTech stworzył przełomową szczepionkę mRNA przeciw wyniszczającej chorobie

Niemiecka firma wraz z Pfizerem stworzyła innowacyjną szczepionkę przeciw CoVID-19, a teraz opracowała zupełnie nowy specyfik na kompletnie inną chorobę, na którą chorują na całym świecie miliony ludzi.

Wielu wybitnych naukowców uważa, że kluczem do opracowania nowych specyfików na najgroźniejsze choroby świata jest technologia mRNA, czyli matrycowego RNA. Po aplikacji szczepionki/leku, pozwala ona drukować dla ludzkich komórek swoisty kod, który przeprogramowuje je w ten sposób, że pełnią one określone funkcje dokładnie tak, jak tego chcemy.

Innymi słowy, zwykłe szczepionki czy leki, tylko informują układ odpornościowy organizmu, żeby uważał na określone białka, bo mogą stanowić dla niego zagrożenie. Jednak układ odpornościowy sam decyduje, czy i jakie podjąć działania w razie pojawienia się zagrożenia. Niestety, może nie być żadnej reakcji, dlatego zwykłe szczepionki mają tak niską skuteczność.

Reklama

Zupełnie inaczej jest w przypadku szczepionek mRNA, jak np. te pierwsze na CoVID-19. Poprzez szczepionkę, układ odpornościowy nie jest informowany o zagrożeniu, tylko jest zmuszany przez RNA do określonego działania i wykonania go w zaplanowany sposób przez producentów szczepionki, dlatego te specyfiki mają tak wysoką skuteczność.

Naukowcy informują, że dzięki szczepionkom mRNA nasze organizmy mogą same dla siebie produkować leki i w ten sposób wyleczyć się same z praktycznie każdego schorzenia. To technologia przyszłości, która znajduje się obecnie w fazie zaawansowanego rozwoju. Pierwszym pokazem jej skuteczności są szczepionki na CoVID-19 od właśnie BioNTechu, Pfizera czy Moderny, który bazują na mRNA.

Firma BioNTech chce z pomocą technologii mRNA tworzyć również uniwersalne leki na raka i szczepionki np. na grypę, które będą działać na 10 lat do przodu. Tutaj bardzo pomocne będą superkomputery i sztuczna inteligencja, z pomocą których uda się przeprowadzić symulacje i zakodować w mRNA informacje, by walczyć z przyszłymi mutacjami wirusa.

Kolejnym sukcesem BioNTechu jest opracowanie nowej szczepionki na stwardnienie rozsiane. Na świecie choruje na nie blisko 3 miliony ludzi. U wszystkich osób układ odpornościowy atakuje własne komórki. Naukowcy opracowali technologię aplikacji określonych białek, dzięki której można poważnie ograniczyć autoagresję organizmu i polepszyć jakość życia chorujących.

Pierwsze eksperymenty szczepionki na myszach pokazały, że specyfik kontroluje antygeny do tego stopnia, że u gryzoni zaczęły się cofać związane z chorobą degradujące organizm objawy neurologiczne. Naukowcy uważają, że wprowadzenie na rynek skutecznego leku na stwardnienie rozsiane może nastąpić w ciągu najbliższych 2 lat, a na większość najgroźniejszych chorób świata do 2040 roku.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Pexels

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy