Autonomiczne statki wyruszają na oceany, by odkryć przed nami ich tajemnice [FILM]

Morza i oceany są najmniej przez ludzkość zbadanymi obszarami naszej pięknej planety. Tymczasem to właśnie w ich głębiach dokonują się procesy, które determinują wiele kluczowych zjawisk związanych z funkcjonowaniem Ziemi.

Firma Ocean Infinity chce jak najszybciej odmienić tę smutną rzeczywistość. Jej przedstawiciele rok temu zapowiedzieli, że zbudują najnowocześniejszą na świecie, w pełni autonomiczną flotę statków badawczych. Będą one pływać po wszystkich światowych akwenach oraz pozyskiwać cenne dane na temat funkcjonującego w nich życia i przebiegających kluczowych procesów. Teraz ta wizja zaczyna się realizować. W końcu ludzkość pozna tajemnice głębi oceanów, bo do tej pory więcej widzieliśmy o Księżycu i obcych planetach, niż o dużej części naszej własnej planety.

Reklama

Twórcy firmy są na świecie znani w pomocy w odkryciu słynnych wraków statków jak np. San Juan, czy masowca Stellar Dasy. Inżynierowie pomagali też w znalezieniu samolotu z feralnego lotu MH370 linii Malaysia Airlines. W swojej pracy wykorzystują oni najnowsze zdobycze technologii do mapowania dna morskiego, a mianowicie radary, sonary, superkomputery i oprogramowanie bazujące na algorytmach sztucznej inteligencji.

Ocean Infinity planuje budowę 11 jednostek w pełni autonomicznych, które będą pozwalały na podróże transoceaniczne. Statki o nazwie Armada będą nadzorowane przez operatorów, znajdujących się na lądzie. Statki będą miały długość od 21 do 37 metrów (do 35 do 120 ton ładunku), czyli całkiem sporo, jak na tego typu obiekty. Na ich pokładach znajdą się również specjalistyczne roboty do obsługi najróżniejszych urządzeń.

Według planu, autonomiczne statki i roboty będą umieszczać sprzęt badawczy na głębokości nawet 6000 metrów. Mówimy więc tutaj o jednych z najbardziej skomplikowanych i jednocześnie przełomowych badaniach w historii oceanografii. Co ciekawe, na samych badaniach się nie skończy, roboty będą zdolne do prowadzenia inspekcji podwodnych kabli transoceanicznych, gazociągów, a także okablowania morskich farm wiatrowych i solarnych.

Oceanografowie i inżynierowie z Ocean Infinity wierzą, że dzięki flocie Armada będziemy mogli poznać całą powierzchnię naszej planety. To bardzo ważne, gdyż ta wiedza będzie nam niezbędna nie tylko do kształtowania naszej dalszej ekspansji na coraz to nowe terytoria na Ziemi, ale również będzie pomocna przy eksploracji obcych światów jak: lodowe księżyce Jowisza i Saturna, na których w oceanach mogą występować podobne warunki do rozkwitu życia jak na naszej planecie.

Źródło: GeekWeek.pl/Ocean Infinity / Fot. Ocean Infinity

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy