Jak się chronić przed rakiem prostaty? Wystarczy spożywać pieczarki

Naukowcy odkryli właśnie, że ekstrakt z pieczarek ma działanie silnie powstrzymujące rozrost komórek rakowych i może przynieść przełom w leczeniu nowotworu prostaty.

Naukowcy nie ustają w poszukiwaniach silnych leków, które poradzą sobie z komórkami nowotworowymi i zahamują wzrost guzów, a natura nie ustaje w dostarczaniu im inspiracji. Najnowszy przykład to pieczarki, bo jak właśnie odkrył jeden z zespołów badawczych, te w czasie eksperymentów na myszach okazały się skutecznie powstrzymywać rozwój nowotworu prostaty i inicjować inną aktywność antynowotworową. Badania prowadził Shiuan Chen z nowotworowego centrum badawczego City of Hope, które poprzednie analizy w temacie pieczarek i nowotworów przyniosły wiele ciekawych rezultatów. 

Reklama

Jako część pierwszej fazy testów klinicznych, sproszkowane pieczarki zostały podany pacjentom z nawracającym rakiem prostaty, co okazało się zmniejszyć poziomy PSA, czyli antygenu swoistego dla prostaty (gruczołu krokowego). Podwyższone poziomy PSA mogą służyć jako swoisty biomarker nowotworu prostaty, ale mogą być też efektem infekcji albo łagodnych zmian, które nigdy nie będą wymagały leczenia (w efekcie mogą często prowadzić do niepotrzebnych biopsji i strachu pacjentów, z czego później nawet 75% okazuje się zdrowych). Niezależnie jednak od przyczyny podwyższonego poziomu PSA, efekt działania pieczarek okazał się tak interesujący, że zespół doktora Chena zdecydował się na dalsze badania. 

Postanowili więc przeprowadzić nowy eksperyment, żeby zbadać mechanizmy stojące za tym wyjątkowym związkiem, a zaczęli od laboratoryjnego potraktowania komórek raka prostaty ekstraktem z pieczarek. Podczas tego procesu odkryli, że ten zatrzymuje aktywność receptora androgenowego, na którym komórki nowotworowe opierają swój wzrost: - Androgeny, męskie hormony promują wzrost i proliferację komórek nowotworowych raka gruczołu krokowego poprzez wiązanie i aktywację receptora androgenowego.

Pieczarki zdają się powstrzymywać tę aktywność receptora androgenowego - tłumaczy  współautor badań, Xiaoqiang Wang. W późniejszym eksperymentach zespół przystąpił do leczenia w ten sposób nowotworów ludzkich zaimplantowanych u myszy i jak się szybko okazało, wystarczyło 6 dni, żeby ekstrakt z pieczarek znacząco zahamował wzrost nowotworu, jednocześnie obniżając poziom PSA. - Odkryliśmy, że pieczarki zawierają substancję blokujące aktywność receptora androgenowego u myszy, wskazując, że ten grzyb może obniżyć poziomy PSA. I choć potrzeba więcej badań, jest możliwe, że pewnego dnia pieczarki przyczynią się do zapobiegania i leczenia raka prostaty - dodaje.

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy