Pierwszy składany smartfon Xiaomi zadebiutuje z... płynną soczewką aparatu [WIDEO]

Już w najbliższy poniedziałek (29.03), Xiaomi zaprezentuje serię Mi 11 Pro i Ultra, a wraz z nimi w końcu światło dzienne ma ujrzeć pierwszy składany smartfon. To będzie coś naprawdę innowacyjnego.

Mieliśmy już okazję dowiedzieć się nieco więcej o pierwszych składanych smartfonach od tego chińskiego giganta i trzeba przyznać, że urządzenia zapowiadają się wyśmienicie. Trzeba tutaj podkreślić, że Xiaomi chce w tym roku wysłać na sklepowe półki co najmniej dwa takie smartfony. Na razie nie wiadomo, który z nich zostanie pokazany w poniedziałek, ale pojawiła się na temat niego ciekawa informacja.

Już jest pewne, że składak będzie przedstawicielem serii Mi MIX, która słynie z nietypowych rozwiązań dotyczących aparatów, a nie pojawił się żaden nowy jej przedstawiciel od końca 2018 roku. Zatem już najwyższy czas zmienić tę smutną rzeczywistość.

Reklama

„Xiaomi Mix powraca po dwóch latach! Ze względu na swoją nieskończoną moc techniczną, sprosta oczekiwaniom setek milionów użytkowników” - możemy przeczytać w w oświadczeniu firmy. Czym ma nas zaskoczyć to innowacyjne urządzenie? Producent poinformował na swoich profilach na serwisach społecznościowych, że będzie to pierwszy smartfon na świecie, w którym zastosowano płynną soczewkę aparatu.

Eksperci tłumaczą, że płynna soczewka ma strukturę ludzkiego oka i jest owinięta specjalną folią, dzięki czemu w ekspresowym tempie potrafi zmienić ogniskową i ostrość, zupełnie jak ludzkie oko. Co ciekawe, łączy ona w sobie zalety zarówno obiektywu makro, jak i tele. Producent zapewnia, że przepuszcza ona o wiele więcej światła od dostępnych na rynku obiektywów i jest odporna na ekstremalne warunki.

Jeśli chcecie zobaczyć w akcji płynną soczewkę od Xiaomi, która znajdzie się w pierwszym składanym smartfonie od tego producenta, to obejrzyjcie załączony film. Został on opublikowany przez samego Lei Jun, założyciela firmy. Wierzy on, że nowy smartfon spopularyzuje te urządzenie nie tylko w Chinach, ale na całym świecie.

Źródło: GeekWeek.pl/Android Authority/Gizchina / Fot. Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy