Oto SpaceShip III. Virgin Galactic chwali się nowym pojazdem do podróży w kosmos

Richard Branson chce jako pierwszy miliarder na świecie dać możliwość każdemu chętnemu wybrać się w niezapomnianą podróż na granicę kosmosu jego statkiem kosmicznym. Ceny nie są wygórowane, a chętnych są tysiące.

Virgin Galactic właśnie zaprezentowało komercyjną wersję pojazdu, który będzie regularnie zabierał kosmicznych turystów w podróż na wysokość ponad 80 kilometrów. Jedni uważają, że kosmos zaczyna się od 100 kilometrów, ale w USA umowną granicą jest też 80 kilometrów. Firma dostała już nawet certyfikat możliwości odbywania lotów w kosmos z turystami, więc nie ma się do czego przyczepić.

Trzecia generacja statku kosmicznego Bransona otrzymała nazwę VSS Imagine. Jego testy odbędą się w lecie. Jednocześnie Virgin Galactic będzie testowało też SpaceShip II. W produkcji są kolejne pojazdy, w tym VSS Inspire. Firma planuje pierwsze komercyjne loty w kosmos na początku 2022 roku.

Reklama

Tymczasem za dwa miesiące na pokładzie jednego z pojazdów znajdzie się sam Branson. Miliarder od 2 lat przygotowuje się do tego wielkiego wydarzenia. Miał on polecieć jako jeden z pierwszych, by pokazać całemu światu, że jest to bezpieczna forma transportu w kosmos i przyszłość kosmicznej turystyki.

Co ciekawe, wraz z Bransonem miał lecieć Stephen Hawking. Niestety, jak wszyscy wiemy, słynny fizyk nie doczekał lotu, ponieważ przegrał z potworną chorobą dokładnie 3 lata temu. Starty pojazdów mają odbywać się ze SpacePort America w Nowym Meksyku, a w przyszłości również z portu w Europie.

Virgin Galactic chce mieć w swojej flocie przynajmniej trzy statki kosmiczne. Powodem jest tutaj olbrzymie zainteresowanie tego typu podróżami. Mają one startować z turystami co nawet dwa dni. Na początku ubiegłego roku firma przedstawiła swój program „One Small Step”, w ramach którego potencjalni klienci mogli wpłacić depozyt w wysokości 1000 dolarów, aby mieć pierwszeństwo do zakupu biletów, gdy trafią one do sprzedaży.

Do tej pory zarejestrowało się ponad 600 osób. To pokazuje, jak duże zainteresowanie jest kosmiczną turystyką. Eksperci szacują, że gdy odbędą się już pierwsze loty i zakończą się sukcesem, liczba klientów może wzrosnąć do kilku tysięcy, firma będzie miała wówczas pełne ręce roboty. W produkcji są już kolejne statki, zatem nie ma co się obawiać, że turyści będą musieli czekać na swój lot latami.

Źródło: GeekWeek.pl/Virgin Galactic / Fot. Virgin Galactic

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy