Wielkie zmiany w Google Maps. Tak będzie wyglądała nawigacja w budynkach [WIDEO]

Google nie zamierza poprzestać na udoskonalaniu jednego ze swoich flagowych produktów, czyli Map Google. W ubiegłym roku otrzymały one nowe, praktyczne funkcje, a w tym roku możemy liczyć na jeszcze ciekawsze.

W końcu będziemy mogli skorzystać z funkcji nawigacji w budynkach. Gdy znajdziemy się na dworcach, centrach handlowych, muzeach czy innych wielkich obiektach, dzięki mapom napędzanym rozszerzoną rzeczywistością będziemy mogli dotrzeć do każdego wybranego przez nas miejsca bez obawy o to, że zabłądzimy.

Jeszcze ciekawiej zapowiadają się mapy 3D. W przypadku największych miast, będziemy mogli zorientować się w przestrzeni miejskiej za pomocą płynnych animacji zoomowania interesujących nas modeli trójwymiarowych obiektów. Google chwali się, że ta funkcjonalność usprawni podróżowanie i zwiedzanie popularnych miast oraz ich atrakcji turystycznych.

Reklama

Gigant nie zapomniał też o rozwoju ekologicznego aspektu swoich map. Niebawem zostaną nam udostępnione warstwy ze stanem jakości powietrza. Uzupełnią one warstwę z ilością nowych przypadków infekcji COVID-19. Oprócz samej jakości powietrza, pojawi się funkcja w nawigacji, która pokieruje nas do upragnionego celu mając na uwadze jak najmniejsze spalanie naszego pojazdu.

Mapy Google zostaną też wzbogacone o strefy niskoemisyjne. Na zachodzie Europy, w największych miastach, ostatnimi czasy coraz liczniej powstają takie eko-przestrzenie. W trakcie naszej podróży, w odpowiednim momencie, mapy dadzą nam znać, że powinniśmy przesiąść się np. z samochodu do metra czy autobusu, by lepiej zadbać o środowisko naturalne.

Google zapowiada też udoskonalenie Asystenta, który bez wychodzenia z nawigacji umożliwi nam odbiór połączeń telefonicznych czy odczytanie na głos smsów. Oczywiście, będziemy mogli poprosić go również o napisanie za nas wiadomości i wysłanie jej do określonej osoby z kontaktów. Niestety, na razie funkcja ta nie będzie dostępna w naszym kraju.

W tym roku pojawi się też możliwość zamawiania posiłków bezpośrednio z lokali gastronomicznych widniejących w Mapach Google, a też będzie można śledzić całe zamówienie na karcie lokalu. Do tej pory większość z nas korzystała z dedykowanych aplikacji Uber Eats lub Glovo, a teraz takie dobrodziejstwo pojawi się też w samych mapach.

Źródło: GeekWeek.pl/Google / Fot. Google

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy