Tak wygląda pojazd, który SpaceX wyśle na planetoidę wartą biliardy złotych

W pasie asteroid między Jowiszem a Marsem czai się dziwna bestia, planetoida wykonana prawie w całości z metalu. Jest zamarzniętym jądrem planety wielkości Marsa, która uległa zniszczeniu. Zbadamy ją z bliska.

Mowa tutaj o 16 Psyche, czyli jednej z największych planetoid znajdujących się w słynnym pasie planetoid. NASA szykuje na nią misję, a giełdy surowców drżą w posadach przed takimi obiektami. Planetoida ta ma bowiem 210 kilometrów średnicy i składa się głównie z żelaza, niklu, złota i platyny. W zasadzie zasobów tych jest tam tyle, że według wstępnych wyliczeń mogą one mieć wartość nawet 37 biliardów złotych.

Zasoby o takiej wartości teoretycznie mogłyby rozwiązać wszystkie problemy naszego świata, ale w rzeczywistości zwiezienie ich na Ziemię nie tylko obecnie jest technicznie niemożliwe, ale również szybko doprowadziłoby do globalnego kryzysu. Ale o to na razie nie musimy się martwić, chyba, że w końcu zbudujemy kosmiczną windę ().

Reklama

Agencja poinformowała, że najważniejszy element sondy właśnie dotarł do zakładów JPL z siedziby firmy Maxar Technologies. „Stworzenie tego złożonego, precyzyjnego elementu inżynieryjnego w roku COVID-19 to absolutny triumf ludzkiej determinacji i doskonałości” - powiedziała Lindy Elkins-Tanton z Arizona State University, szefowa zespołu misji Psyche.

Dlaczego NASA przygotowuje misję na ten fascynujący obiekt? Powód jest prozaiczny. Naukowcy chcą nie tylko dzięki niemu poznać historię burzliwego rozwoju Układu Słonecznego, ale przede wszystkim opracować technologie na potrzeby kosmicznego górnictwa. To właśnie ono ma pozwolić w przyszłych dekadach na szybszy rozwój naszej cywilizacji, gdy zasoby zaczną się drastycznie kurczyć, a ludzkość będzie chciała w końcu zamieszkać na stałe na innych obiektach przemierzających Układ Słoneczny.

Misja na 16 Psyche ma wystartować w sierpniu 2022 roku na szczycie potężnej rakiety Falcon Heavy od SpaceX. NASA przeznaczyła 117 milionów dolarów na realizację przedsięwzięcia przez firmę Elona Muska. Sonda zaprojektowana i zbudowania przez Amerykanów ma dotrzeć do Psyche i rozpocząć badania w 2026 roku. Wówczas rozpoczniemy nowy rozdział w historii ludzkości, który będzie polegał na próbach pozyskiwania surowców z obcych obiektów na potrzeby budowy cywilizacji kosmicznej i chęci podbijania Układu Słonecznego, a kiedyś również galaktyki.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy