Pierwszy element dużej Chińskiej Stacji Kosmicznej już krąży po orbicie

Państwo Środka rozpoczęło budowę drugiego kosmicznego domu na ziemskiej orbicie, w którym na stałe zamieszkają astronauci. Będzie on konkurencją dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i przystankiem w drodze na Księżyc.

Dzisiaj rano (29.04) rakieta Długi Marsz 5B wysłała z kosmodromu Wenchang w przestrzeń kosmiczną moduł Tianhe. To historyczne wydarzenie, ponieważ jest to pierwszy segment dużej Chińskiej Stacji Kosmicznej. Obiekt będzie orbitował na wysokości ok. 380 kilometrów ponad powierzchnią naszej planety, czyli podobnie jak Międzynarodowa Stacja Kosmiczna.

Chińczycy planują już pierwsze misje zaopatrzeniowe do swojego nowego kosmicznego domu. Za dwa tygodnie w kierunku Tianhe wyruszy statek towarowy Tianzhou-2, a miesiąc później stację odwiedzi pierwsza trzyosobowa załoga, która pozostanie tam przez jakiś czas. CNSA planuje również pierwsze spacery kosmiczne za pomocą ramienia robotycznego Lappa.

Reklama

Pierwszy moduł Chińskiej Stacji Kosmicznej Tianhe ma masę 22 tony, długość niecałe 17 metrów i średnicę 4,4 metra. Segment posiada aż 6 portów dokowania i 4 porty przeznaczone do rozbudowy stacji. Chińska Agencja Kosmiczna chwali się, że moduł został wyposażony w najnowocześniejsze systemy podtrzymania życia, do obserwacji Ziemi i prowadzenia eksperymentów.

Moduł Tianhe został wyposażony też w silniki manewrujące, za pomocą których będzie można utrzymać całą stację na odpowiedniej orbicie. Nie zabrakło też wydajnego systemu zasilania, w postaci paneli solarnych o powierzchni 30 metrów kwadratowych, które dysponują mocą ok. 27 kW.

CNSA ujawniła, że w tym i przyszłym roku do modułu Tianhe zostaną podłączone kolejne o nazwie Wentian i Mengtian. Stacja ma być stale zamieszkiwana przez astronautów (taikonautów). Mają oni prowadzić tam badania m.in. związane z kolonizacją Księżyca i Marsa.

Tak naprawdę moduł Tianhe to unowocześniona wersja dobrze sprawdzonego w bodu rosyjskiego modułu Zwiezda, który jest jednym z elementów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Eksperci wskazują, że jest od niego bardziej zaawansowany, ale cały program kosmiczny Chin jest oparty na technologiach z Rosyjskiej Stacji Mir.

Źródło: GeekWeek.pl/CNSA / Fot. CNSA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy