Szef Amazonu ma jedno wolne miejsce w kapsule na lot w kosmos. Może być Wasze

Firma Blue Origin zbudowała rakietę wielokrotnego użytku i kapsułę, w której będą odbywały się loty na granicę kosmosu. Pierwsze komercyjne loty mają odbyć się jeszcze w tym roku. Jest jedno wolne miejsce. Może być Wasze!

Szef Amazonu ma już niemal gotowy system transportu dla podróżników głodnych zupełnie nowych wrażeń. Największą atrakcją ma być podziwianie przez kilka minut naszej pięknej planety z perspektywy przestrzeni kosmicznej. Jak zapewniają astronauci, ten widok zapiera dech w piersi, ale tak naprawdę emocji nie można opisać słowami. To po prostu trzeba przeżyć samemu.

Niestety, dotychczas loty w kosmos były zarezerwowane tylko dla małej grupki astronautów. Teraz będzie to możliwe dla wszystkich chętnych. Cały lot w kapsule ma trwać ok. 10 minut. Będzie ona wynoszona na wysokość ponad 100 kilometrów na szczycie rakiety New Shepard, a później ma ona opaść na spadochronach na bezkresy pustyni w Teksasie. Cały lot ma trwać ok. 10 minut.

Reklama

Jeff Bezos, szef Amazonu i właściciel firmy Blue Origin, właśnie poinformował, że ma jedno wolne miejsce w pierwszym załogowym locie w kosmos, który odbędzie się już 20 lipca. To miejsce może należeć do Was, jeśli weźmiecie udział w aukcji. Zysk z niej zostanie przekazany na fundację Blue Origin ().

Dziś (05.05) obchodzimy też 60. rocznicę historycznego lotu w kosmos Alana Sheparda, pierwszego amerykańskiego astronauty. Szef Amazonu ochrzcił jego nazwiskiem swoją załogową rakietę, New Shepard.

Zapewne cena za to miejsce osiągnie miliony dolarów, ale regularne ceny będą znacznie niższe. Możemy mówić tutaj o kwotach poniżej 200 tysięcy dolarów. To prawda, nie jest tanio, ale nikt tego nie oczekiwał. Kosmiczna turystyka dopiero raczkuje. Mimo wszystko na pewno będzie taniej od oferty Virgin Galactic, która liczy sobie za lot swoim statkiem kosmicznym dokładnie 250 tysięcy dolarów. Co ciekawe, nie narzekają na brak klientów. Obecnie jest 4 tysiące chętnych, a 600 osób już skorzystało z przedpłaty.

Branson i Bezos uważają, że ceny biletów będą sukcesywnie spadać. Jeśli zainteresowanie lotami będzie ogromne, a właśnie tak się zapowiada, to możemy oczekiwać, że za 5 lat lot będzie kosztował mniej niż 50 tysięcy dolarów. Wciąż dla wielu to będzie spora kwota, ale najważniejsze w tym wszystkim, że nie kilkaset astroanutów, tylko miliony zwykłych ludzi będzie w końcu mogło spełnić swoje marzenia.

Kosmiczni turyści, którzy zdecydują się na rakietę i kapsułę Jeffa Bezosa, będą mogli liczyć na transport na miejsce startu elektrycznymi Rivianami R1T, a podczas lotu wygodne fotele ze spektakularnym widokiem oraz możliwość odczucia stanu nieważkości.

R1T, a podczas lotu wygodne fotele ze spektakularnym widokiem oraz możliwość odczucia stanu nieważkości.

Źródło: GeekWeek.pl/Blue Origin / Fot. Blue Origin

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy