Ogólnokrajowe badania potwierdzają 95% skuteczność szczepionki Pfizer

Pierwsze badania skupiające się na ogólnonarodowej skuteczności szczepionki przeciw Covid-19, oparte na 5 mln w pełni zaszczepionych osób z Izraela, zostały opublikowane w magazynie The Lancet.

Do tej pory skuteczność szczepionek mogliśmy określać jedynie na podstawie badań laboratoryjnych i małych grup osób z prób klinicznych, ale to się właśnie zmieniło. Wszystko za sprawą grudniowej decyzji izraelskich władz, które w obliczu ogromnego wzrostu zachorowań zdecydowały się na szybką masową akcję szczepień - pacjenci dostawali praktycznie tylko szczepionkę Pfizera i do kwietnia tego roku udało się tam zaszczepić ponad 70% populacji, dzięki czemu możliwe jest już sprawdzenie faktycznej skuteczności tego rozwiązania. - Jako kraj z największą częścią populacji zaszczepionej przeciw Covid-19, Izrael dostarczył unikatową możliwość sprawdzenia w prawdziwym świecie skuteczności szczepionki i obserwowania szerszych skutków programu szczepień na zdrowie publiczne - tłumaczy Sharon Alroy-Preis, główny autor badań z izraelskiego Ministerstwa Zdrowia. 

Reklama

Te pokazują zaś, że szczepionka Pfizera to świetne narzędzie w walce z pandemią - z badań wynika, że już 7 dni po pierwszej dawce jej skuteczność w zapobieganiu objawowemu Covid-19 wynosi aż 95,3%, a po drugim szczepieniu ochrona przed bezobjawowym przebiegiem wynosi 91,5%. Badania śledzą także skuteczność jednej dawki w zapobieganiu infekcji i ta wynosi 57,7% po 7-14 dniach od pierwszego szczepienia, co pokazuje, że choć zyskujemy częściową ochronę, to druga dawka jest kluczowa w wytworzeniu skutecznej odpowiedzi immunologicznej. - Badania potwierdzają, że szczepionka mRNA Pfizer oferuje wysoki poziom ochrony w zakresie ciężkiego przebiegu Covid-19 i śmierci - nawet u starszych i bardziej podatnych osób. Co ważne, badanie pokazuje, że dwie dawki szczepionki znacząco zwiększają poziom ochrony i odporności. Dlatego tak ważne jest, żeby pacjenci przyjmowali obie dawki - tłumaczy Jonathan Ball z University of Nottingham. 

Przypominamy, że pod koniec stycznia Izrael mierzył się z falą zachorowań, która generowała 10 tysięcy zachorowań dziennie, a teraz - nieco ponad 3 miesiące później - dziennie notuje dosłownie kilkadziesiąt i dla przykładu 8 maja było to tylko 28 zachorowań. Co jednak warto podkreślić, Izrael nie osiągnął takich efektów tylko na skutek programu szczepień, bo ten zbiegł się w czasie z poważnym lockdownem, który trwał od końca grudnia do początku marca. Jednakże badacze pokazują, że wysoki stopień zaszczepienia pewnych grup wiekowych efektywnie koresponduje ze spadkiem zachorowań, wskazując na szczepienia jako główny czynnik napędzający spadek infekcji Covid-19. Dlatego też podsumowują swoje badania w następujący sposób: - (..) nawet po ponownym otwarciu kraju, incydenty SARS-CoV-2 pozostały na niskim poziomie, sugerując, że zaszczepienie dużej części populacji może dostarczyć zrównoważoną ścieżkę do powrotu do normalnej aktywności. Co warto też odnotować, badania wskazują na wysoką skuteczność szczepionki w walce z tzw. brytyjską odmianą koronawirusa, która była wiodącą w Izraelu w czasie badań, co daje nadzieję na faktyczne opanowanie pandemii za pomocą masowych szczepień. 

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy