Pentagon: UFO to raczej nie kosmici. To coś powstało na naszej planecie

Znajdujemy się coraz bliżej opublikowania raportu w sprawie manifestacji UFO w obecności amerykańskich pilotów myśliwców. Na jaw wychodzą bardzo ciekawe fakty, które nieco zmieniają pogląd na te zjawiska.

Wielu ekspertów uważa, że niezidentyfikowane obiekty latające to nic innego jak tajna technologia Stanów Zjednoczonych. O jej istnieniu nie tylko mają nic nie wiedzieć sami piloci, którzy widzieli UFO, ale również ich przełożeni. To wydaje się oczywiste.

Przedstawiciele Pentagonu już teraz mówią, że raport to tak naprawdę weryfikacja, czy manifestacje UFO w obecności pilotów pokryją się z lotami eksperymentalnymi pojazdów budowanymi w tajnych ośrodkach armii USA, np. w słynnej Strefie 51 w Nevadzie.

Jeśli któreś ze spotkań nie będzie odnotowane po obu stronach, będzie to oznaczało trzy opcje. Pierwszą z nich jest pojazd obcej cywilizacji, drugą nieznane nam zjawisko atmosferyczne, a trzecią technologia należąca do wroga USA, czyli np. Rosji lub Chin.

Reklama

Co ciekawe, rządowi oficjele są niemal pewni, że mamy tutaj do czynienia z tym trzecim rozwiązaniem, czyli zaawansowaną technologią, którą dysponują inne mocarstwa. Jeśli to prawda, to USA znajduje się w zagrożeniu, że inny kraj posiada pojazdy, o których nie tylko Pentagon nic nie wie, ale również najpotężniejszy kraj świata ustępuje mu technologicznie.

Jest jednak jeszcze inne rozwiązanie trzeciej opcji. Pojazdy te należą do wroga USA, ale nie jest to ani zaawansowana technologia, ani nawet futurystyczna, tylko zwykłe drony, które zwyczajnie mogą wykonywać w powietrzu manewry niedostępne dla samolotów myśliwskich, ale jednocześnie dane na ich temat zgromadzone przez Siły Powietrzne USA są w większości fałszywe.

Chodzi o kiepskiej jakości materiały wideo oraz dane z systemów rozpoznania i identyfikacji obiektów latających. W rzeczywistości pojazdy te wykonywały tradycyjne manewry, ale pod osłoną nocy wyglądało to tak, jakby dysponowały technologią obcych cywilizacji. Takie rozwiązanie jest najbardziej prawdopodobne dla przedstawicieli Pentagonu.

Oficjalny raport rządu USA w tej sprawie ma pojawić się jeszcze w tym miesiącu. Wówczas powinniśmy dowiedzieć się znacznie więcej o samych manifestacjach UFO, jak i możliwych opcjach rozwiązania tego fenomenu. Eksperci sądzą, że fani UFO i obcych cywilizacji bardzo się rozczarują. Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie się stanie.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Pexels/DoD

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy