Dziwna konstrukacja w Starbase. To macki do łapania Boosterów od SpaceX?

W Starbase SpaceX w Boca Chica pojawiła się dziwna konstrukcja. Wygląda niczym macki kraba. Fani SpaceX natychmiast ogłosili, że inżynierowie budują ramiona, które będą łapały Boostery podczas powrotu na Ziemię.

Od jakiegoś czamu wiemy już, że pojazdy Starship będą startowały i lądowały na specjalnych pływających platformach poruszających się po wodach Zatoki Meksykańskiej. Teraz dochodzą do nas nowe, ciekawe wieści.

Mieliśmy już okazję zobaczyć niezwykły sposób lądowania prototypu statku Starship, a niebawem będziemy świadkami czegoś zupełnie nowego, czego jeszcze nie widział świat przemysłu kosmicznego. Starshipy będą startowały i lądowały na specjalnych platformach poruszających się po wodach Zatoki Meksykańskiej.

Reklama

Pojazdy do samego końca nie będą wyhamowywały prędkości za pomocą silników. Tuż nad powierzchnią ziemi, a właściwie platformą startową, Booster zostanie złapany w locie przez specjalne ramiona zamontowane na wieży, które będą też służyły do stabilizacji Starshipa podczas jego startu.

Mówimy tutaj o bardzo wysokiej konstrukcji. Ship ma mieć 50 metrów wysokości, a Booster 70 metrów, czyli cały Starship ma mieć 120 metrów wysokości. Jako że inżynierowie ze SpaceX chcą ograniczyć masę pojazdów, Booster nie będzie posiadał nóg do lądowania, jak mają to rakiety Falcon-9. Rakieta zostanie złapana w locie za tarki, czyli elementy służące do stabilizacji. Tę pracę wykonają właśnie macki/ramiona.

Może wydaje się to dziwnym pomysłem, ale według obliczeń ekspertów, jest to nie tylko wykonalne, ale również bezpieczne i, co najważniejsze, obniży koszty misji. To będzie oznaczało, że Booster niemal natychmiast będzie gotowy do odbycia kolejnej misji kosmicznej, gdyż jego lądowanie będzie miało miejsce dokładnie w miejscu startu.

Wieże będą pełniły rolę nie tylko łapaczy rakiet w pionie, ale również dźwigów, za pomocom których będzie można zainstalować Ship na szczycie Boostera. Pierwszy lot zestawu ma nastąpić do końca roku. W przyszłym roku starty będą odbywały się już z szykowanych właśnie platform morskich.

Źródło: GeekWeek.pl/NASASpaceFlight / Fot. @ErcXspace/Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy