Każdy ma Starshipa, mam i ja! Miliarderzy będą mogli sobie kupić Starshipy

Po pierwszej w historii w pełni prywatnej misji turystycznej Inspiration4 w kosmos, Elon Musk zapowiedział, że zbuduje wiele kapsuł Crew Dragon lub statków Starship dla bogaczy, którzy chcą częściej latać w kosmos.

Szef SpaceX nie ukrywa, że zainteresowanie lotami turystycznymi na orbitę rośnie lawinowo. Po udanych lotach Jeffa Bezosa, założyciela Amazonu, Richarda Bransona, szefa grupy Virign, oraz czteroosobowej załogi Inspiration4, milionerzy i miliarderzy pragną jak najszybciej polecieć w kosmos i dokonać czegoś, co do tej pory mogła tylko garstka ludzi związana z przemysłem kosmicznym.

Elon Musk powiedział, że jeśli będzie taka potrzeba, to jego firma może zbudować dowolną ilość załogowych kapsuł Dragon i statków Starship, by sprostać zapotrzebowaniu na kosmiczną turystykę. Mówimy tutaj o prawdziwych lotach w kosmos, a nie na jego skraj (na wysokość od 80 do 110 km), jak w przypadku oferty firmy Blue Origin czy Virgin Galactic.

Reklama

SpaceX wysłało załogę Inspiration4 na wysokość aż 580 kilometrów ponad powierzchnię naszej planety. Przypominamy, że Międzynarodowa Stacji Kosmiczna orbituje na wysokości ok. 400 kilometrów, czyli cywile przebywali 180 kilometrów wyżej. Z takiej wysokości naszą planetę mogło oglądać kilku inżynierów biorących udział w misji serwisowej Kosmicznego Teleskopu Hubble'a oraz załogi programu Apollo.

Na dobry początek, Musk będzie oferował kosmiczną turystykę swoją kapsułą Crew Dragon, ale za dwa lata milionerzy będą mogli rozgościć się w statku Starship, który będzie mógł zabrać na pokład jednocześnie nawet 100 osób. W takich warunkach to można sobie swobodnie polatać w mikrograwitacji i z przyjemnością podziwiać piękno Błękitnej Planety.

Źródło: GeekWeek.pl/SpaceX/Elon Musk / Fot. SpaceX

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy