INSECON 2024: Powstanie Krajowy System Cyberbezpieczeństwa

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wziął udział w międzynarodowym kongresie cyberbezpieczeństwa INSECON 2024 w Poznaniu. Polityk zapowiedział powstanie Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa.

Polska niebezpieczna, ale chroniona

Podczas pierwszego dnia międzynarodowego kongresu cyberbezpieczeństwa INSECON 2024 dowiedzieliśmy się sporo na temat pozycji Polski na światowej arenie świata cyfrowego. Nasz kraj znajduje się w stanie ciągłego zagrożenia ze strony wrogich służb cyfrowych i hakerów - rodzime wojska i eksperci odnotowują regularnie kolejne ataki, niektóre z nich dotyczą np. krajowej infrastruktury, inne zaś skierowane są przeciwko obywatelom. Wysoki poziom zagrożenia to na szczęście niejedyny "ranking" w którym znajdujemy się wysoko.

Zdaniem ministra Gawkowskiego, Polska to jeden z 5 najlepiej chronionych cyfrowo państw na świecie. Ministerstwo chce jednak ujednolicić i uskutecznić system cyfrowego bezpieczeństwa w kraju. W ramach kongresu INSECON 2024 zapowiedziano powstanie czegoś zupełnie nowego.

Reklama

Powstanie nowy system cyberbezpieczeństwa

Po zapowiedzeniu nowych, dodatkowych środków dla komponentów wojskowych i cywilnych na cyberbezpieczeństwo, Krzysztof Gawkowski przeszedł do zapowiedzi powstania nowego zestawu praw, ustaw i strategii, które pozwolą różnym instytucjom państwowym współpracować i koordynować działania w zakresie bezpieczeństwa cyfrowego. To Krajowy System Cyberbezpieczeństwa:

Minister przyznał, że KSC to projekt, który został wcześniej odłożony na kilka lat, co okazało się być jednym z największych błędów. Teraz pomysł powraca, jego celem jest nowelizacja podstawowego prawa dotyczącego cyberbezpieczeństwa.

Ustawa ta została porównana do odpowiedzialności za infrastrukturę krajową. Wprowadzenie ma doprowadzić do cyfrowej suwerenności - minister wspomniał, że chce obronić kraj przed narzucaniem woli dostawców wysokiego ryzyka, zwiększyć odpowiedzialność za dane i jak współpracować międzynarodowo w obliczu zmian w sieci.

Polska suwerenna w sieci

Ważnym elementem wypowiedzi Krzysztofa Gawkowskiego było to, jak duży nacisk minister położył na "suwerenność" Polski w sferze cyfrowej. Można to rozumieć jako samodzielnie stanowienie prawa dotyczącego cyberbezpieczeństwa nie tylko w zakresie ataków m.in. służb, ale także wobec działań dostawców usług, jak choćby duże zagraniczne korporacje, które przetwarzają dane obywateli. 

Suwerenność cyfrowa ma być wdrażana sprzętowo, jak i pod względem oprogramowania. Niezbędna okaże się też współpraca międzynarodowa - w tym wypadku przydatna okaże się Unia Europejska.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: cyfryzacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy