Ukraińcy uderzyli dronami w fabrykę bombowców w Rosji

Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy ogłosił, że dokonał ataku na oddaloną od Ukrainy o 1000 kilometrów rosyjską fabrykę strategicznych bombowców, za pomocą których Rosja dokonywała ataków rakietowych na Ukrainę.

Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy ogłosił, że dokonał ataku na oddaloną od Ukrainy o 1000 kilometrów rosyjską fabrykę strategicznych bombowców, za pomocą których Rosja dokonywała ataków rakietowych na Ukrainę.
Ukraińcy uderzyli dronami w fabrykę bombowców w Kazaniu /kremlin.ru/Kristina Kormilitsyna /materiały prasowe

Ukraińcy dokonali kolejnego spektakularnego wyczynu w walce z rosyjskim agresorem. Tym razem Główny Zarząd Wywiadu wziął sobie za cel atak na bardzo ważny obiekt dla Kremla. Chodzi o fabrykę strategicznych bombowców zdolnych do przenoszenia najpotężniejszej broni, w tym pocisków jądrowych.

Obiekt leży w okolicach Kazania, aż 1000 kilometrów od granicy z Ukrainą. Co ciekawe, dwa miesiące temu wizytował tam sam Władimir Putin, który wspominał o gotowości rosyjskiej armii do wojny z NATO, gdyby w ten sposób potoczyły się losy wojny w Ukrainie.

Reklama

Ukraińcy uderzyli dronami na fabrykę bombowców

Eksperci z serwisu Defense Expres tłumaczą, że Główny Zarząd Wywiadu Ukrainy poinformował, że "atak był ważny w sensie symbolicznym" i miał na celu wywarcie osobistej presji psychologicznej na prezydencie Rosji, że nie może on nigdzie czuć się bezpiecznie, a strategiczne obiekty są już w zasięgu Sił Zbrojnych Ukrainy.

W zakładach produkcyjnych w Kazaniu buduje się niezwykle ważne dla rosyjskich sił powietrznych i triady jądrowej bombowce takie jak: Tu-22M i Tu-160M. Kreml z ich pomocą regularnie dokonuje ataków rakietowych na ukraińskie miasta. Ukraiński atak miał zatem m.in nieco osłabić możliwości armii.

Ukraińcy użyli dronów Sokół-300 o zasięgu 3000 km

Niestety, żadna ze stron na razie nie podała efektów ataku. Rosjanie jak zwykle ma to miejsce przyznali tylko, że wszystkie ukraińskie drony zostały zestrzelone. Ukraińcy mieli wykorzystać do uderzenia na fabrykę najnowsze swoje drony o nazwie Sokół-300. Maszyny te bez problemu mogą przelecieć nawet 3000 kilometrów.

Dron Sokół-300 nie tylko dociera daleko od miejsca wystrzelenia, ale też może przenosić duży ładunek. Z ujawnionych informacji wynika, że to nawet 300 kilogramów. Całkowita długość maszyny to 8,5 metra, zaś rozpiętość skrzydeł sięga 14 metrów. Kadłub wizualnie przypomina słynnego tureckiego Bayraktara TB2, który na początku wojny robił furorę na Ukrainie.

Czym jest rosyjski bombowiec Tu-22M?

Tymczasem Tu-22M jest taktycznym bombowcem średniego i dalekiego zasięgu. Głównym jego zadaniem jest przeprowadzanie uderzeń bombowo-rakietowych na naziemne cele. Oprócz wykonywania konwencjonalnych operacji uderzeniowych może również przeprowadzać ataki jądrowe. Maszyna była produkowana od 1971 roku do 1997 roku - powstało wówczas prawie 500 egzemplarzy.

Sprzęt napędzany jest przez dwa silniki odrzutowe NK-22 lub NK-25 o ciągu 140,23 kN każdy. Długość samolotu wynosi ponad 41 m, a powierzchnia nośna to około 183 metrów kwadratowych. Tu-22M waży aż 54 000 kg i może rozpędzić się do nawet 2300 km/h (wersja Tu-22M3). Z kolei prędkość przelotowa wynosi 900 km/h.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzęt wojskowy | Bayraktar | NATO | Rosjanie | Ukraińcy | Władimir Putin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama