Chińskie statki kosmiczne o napędze jądrowym

Chiny trzeba pochwalić za przedstawione jakiś czas temu bardzo ambitne plany eksploracji kosmosu. Chcą umieścić na orbicie Ziemi i Księżyca stacje kosmiczne, wysłać sondy na planetoidy, zbudować kolonie na Srebrnym Globie i Czerwonej Planecie...

Chiny trzeba pochwalić za przedstawione jakiś czas temu bardzo ambitne plany eksploracji kosmosu. Chcą umieścić na orbicie Ziemi i Księżyca stacje kosmiczne, wysłać sondy na planetoidy, zbudować kolonie na Srebrnym Globie i Czerwonej Planecie...

Chiny trzeba pochwalić za przedstawione jakiś czas temu bardzo ambitne plany eksploracji kosmosu. Chcą umieścić na orbicie Ziemi i Księżyca stacje kosmiczne, wysłać sondy na planetoidy, zbudować kolonie na Srebrnym Globie i Czerwonej Planecie.

Aby w ogóle można było mówić o realizacji takich wielkich planów, trzeba mieć rakiety i dysponować odpowiednią technologią. Państwo Środka zamierza więc nie tylko zbudować rakiety zdolne do wynoszenia na orbitę większą ilość astronautów i cięższe ładunki, ale mają one być wielokrotnego użytku, co pozwoli obniżyć koszty zabawy w podbój kosmosu.

Reklama

Najbliższym celem Chińskiej Agencji Kosmicznej jest wystrzelenie rakiety Long March 8, której pierwszy start został zaplanowany na 2020 rok. Następnie, w 2025 roku ma zadebiutować pierwsza, dwustopniowa, chińska rakieta wielokrotnego użytku. Będzie ona wykorzystywana głównie do misji z turystami. Agencja ma przyciągnąć ich bardzo niskimi kosztami.

Chińczycy mają wielkie plany podboju kosmosu. Fot. Xinhua News/Twitter.

W 2030 roku ma powstać ulepszona wersja pojazdu składająca się z jednego zamiast dwóch stopni. Najlepsze zacznie dziać się ok. roku 2040. Wówczas agencja chce zacząć eksplorować otchłań Układu Słonecznego dzięki statkowi kosmicznemu o napędzie jądrowym. Podobno prace nad nim już trwają, ale póki co inżynierowie przede wszystkim skupiają się na bardziej "przyziemnych" misjach.

Przypomnijmy, że Chiny prężnie rozwijają technologie fuzji jądrowej w swoim tokamaku o nazwie EAST (). Prawdopodobnie to właśnie taki rodzaj napędu będzie przez nich wykorzystywany w statkach kosmicznych przyszłości, a surowce potrzebne do jego pracy będą pozyskiwane z eksplorowanych planet, księżyców, planetoid i samej przestrzeni kosmicznej.

Źródło: / Fot. Pexels/Xinhua

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy