Niezwykłe odkrycie dotyczące czarnej dziury w centrum naszej galaktyki

Najnowsze odkrycie astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego pokazuje nam, jak dynamiczna jest potężna czarna dziura znajdująca się w środku naszej galaktyki.

Dzięki niezwykle czułemu instrumentowi o nazwie Gravity, zainstalowanemu na Bardzo Dużym Teleskopie (VLT), udało się dostrzec obłok gazu poruszający się z niesłychaną prędkością 100 tysięcy km/s wokół horyzontu zdarzeń czarnej dziury.

Pył przemieszczał się niezwykle blisko horyzontu zdarzeń czarnej dziury Sagittarius A*. Jest to obszar graniczny, po przekroczeniu którego nie można już wydostać się z czarnej dziury. Pokazuje to, jak niezwykle dynamiczne procesy przebiegają w centrum naszej Drogi Mlecznej. Potężna czarna dziura powoli, ale systematyczne, bezpowrotnie wciąga w swoją otchłań kolejne fragmenty naszego kosmicznego domu.

Reklama

Naukowcy z ESO pierwszy raz w historii badań kosmosu mieli możliwość obserwacji poruszania się pyłu z prędkością 1/3 prędkości świata w tak niesamowitych detalach. We wrześniu astronomowie z Uniwersytetu w Leicester obserwowali podobne zjawisko w przypadku centrum galaktyki PG211+143 i czarną dziurę o masie 40 Słońc, na którą opadał obłok gazu ().

Zespół astronomów z Europejskiego Obserwatorium Południowego pod koniec lipca bieżącego roku obserwował również przejście gwiazdy S2 przez ekstremalne pole grawitacyjne wokół supermasywnej czarnej dziury w centrum galaktyki, co pozwoliło potwierdzić przewidywania Ogólnej Teorii Względności Alberta Einsteina. Co ciekawe, w trakcie obserwacji dostrzeżono emisję promieniowania podczerwonego.

Zarejestrowano trzy potężne błyski. Ich manifestacja jest potwierdzeniem teorii dotyczących gorących plam orbitujących w bliskiej odległości od czarnej dziury o masie 4 milionów mas naszego Słońca. Naukowcy sądzą, że rozbłyski te pochodzą z oddziaływań magnetycznych w gorącym gazie orbitującym blisko Sgr A*.

Nowe odkrycia są niezwykle ważnym krokiem ku poznaniu największych tajemnic skrywanych przez te najbardziej niezwykłe dla nas obiekty. Wielu naukowców sądzi, że te kosmiczne odkurzacze rozkładają materię na najdrobniejsze cząstki, odpowiadają za zachowanie równowagi rozkładu materii w kosmosie i są pewnego rodzaju portalami łączącymi najróżniejsze części Wszechświata.

Źródło: GeekWeek.pl/ESO / Fot. ESO

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy